KIEDY MÓWISZ, ŻE USA…

Kiedy mówisz, że USA to kraj w którym rozwija się gospodarka, że Unia Europejska powinna brać z niej przykład a Donald Trump to nadzieja dla tradycyjnych przemysłów, to warto żebyś wiedział:

Fakt 1. W roku 2023 państwa Unii Europejskiej wyeksportowały do Stanów Zjednoczonych towary o wartości 502 mld EUR, a import towarów z USA do UE osiągnął wartość 344 mld EUR. To oznacza, że nadwyżka wyniosła aż 158 mld EUR. Na drugim miejscu sprowadzanych z USA towarów są leki. Co zajmuje pozostałe miejsca na podium? Kopaliny – pierwsza jest ropa, a trzeci gaz.
Amerykanie kupują u nas leki, inne wyroby farmaceutyczne oraz samochody i inne pojazdy silnikowe. Zatem to oni kupują u nas towary wysokoprzetworzone.

Dane za rok ubiegły poznamy pewnie w marcu ale bazując na danych z tradingeconomics.com ujemny bilans handlowy USA (ogólnie) był na koniec roku wyższy niż ten zakładany.

Fakt 2. Pamiętacie polskie marzenia o gazie łupkowym? Taki gaz w Polsce JEST ale przy obecnym poziomie technologicznym jego wydobycie nie jest opłacalne. Natomiast kontynent amerykański ma inne warunki geologiczne. Metoda szczelinowania hydraulicznego przyniosła spektakularne efekty. W rezultacie amerykański przemysł energetyczny zdecydowanie zmienił swoje oblicze. Po roku 2006 obserwujemy gwałtowne odchodzenie od węgla i równie gwałtowny wzrost znaczenia ropy i gazu. Jeszcze w 2018 roku bloki węglowe wyprodukowały 1150 TWh, w 2023 – 675 TWh.
Spadek w 5 lat o ponad 40%. To nie jest świat jaki prezentują nam górniczy związkowcy. Mało? Nie śledzę na bieżąco danych z amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej (EIA). W Internecie znalazłem polski artykuł o produkcji energii elektrycznej w USA. Co tam można przeczytać? “Dodając do tego inne odnawialne źródła energii (biomasę, elektrownie wodne i energię geotermalną) otrzymujemy wartość 24,9%.” Mowa o pierwszym kwartale roku, czyli kiedy na naszej półkuli jest zima ¼ amerykańskiego prądu pochodziła z OZE! I dalej: “w pierwszym kwartale 2023 roku drastycznie spadł udział węgla w miksie energetycznym w USA (w porównaniu z tym samym okresem w 2022 roku). Produkcja energii elektrycznej z węgla spadła o 28,6%. Udział tego paliwa w całkowitej produkcji energii elektrycznej spadł do 15,6%.”

I teraz ciekawostka. W 2024 r. Chiny dodały 356 GW mocy wiatrowej i słonecznej – 4,5-krotnie więcej niż UE i prawie tyle samo, co całkowita zainstalowana moc wiatrowa i słoneczna w USA”. Chiny inwestują jednak w każdy rodzaj energii, także w węglową. Zasługują na odrębny artykuł.

Fakt 3. J.D. Vance stał się postacią powszechnie rozpoznawalną za sprawą autobiograficznej książki “Elegia dla bidoków”. Wersja filmowa nie porusza sprawy kluczowej, czyli tła jakim jest środowisko w którym dorastał. To książka o degrengoladzie jaką przeżywają miasta w których upadł przemysł ciężki. Wiceprezydent USA dorastał w mieście Middletown w stanie Ohio położonym w tzw. pasie rdzy. To nie jest opowieść o amerykańskiej wielkości, tylko o głębokim kryzysie państwa. I właśnie ten kryzys wyniósł Trumpa i Vance’a do władzy. Nie uczyniła tego amerykańska sprawność, czy wielkość. Dlatego źle reaguję na połajanki ze strony amerykańskich władz i robię się nerwowy słysząc w Senacie wystąpienia na temat tego, że powinniśmy podążać śladem Stanów Zjednoczonych.

Wnioski, czyli część subiektywna. Nie wiem co Trump rzeczywiście myśli o Zielonym Ładzie. Na szczęście nie siedzę w jego głowie. Natomiast intuicja podpowiada mi, że w jego kwestionowaniu widzi doskonały interes. Czym mniej energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych tym więcej ropy i gazu uda się sprzedać Amerykanom. Europejską alternatywą nie musi być OZE ale atom, bo taką drogę wskazuje Macron parafrazując hasło amerykańskiego prezydenta z “drill baby drill” na “plug baby plug”.
Co gorsza, przewiduję że polityka Trumpa w stosunku do Rosji i Saudyjczyków zmierza w stronę wzrostu podaży gazu i ropy, czyli obniżenia cen. To oczywiście spowoduje zadowolenie Europejczyków ale jednocześnie osłabi ich wolę do reform i uniezależniania się. Co jeszcze gorsze – w połączeniu ze wspieraniem skrajnej prawicy destabilizującej współpracę w Europie może mu się to udać. A wtedy Europa będzie całkowicie zależna od innych, nie tylko militarnie jak ma to miejsce obecnie.

Źródło:
https://zeihan.com/

Udostępnij post: